Dzień #55 - 22.11.2013 DT, -trening siłowy + aeroby -suple: tran islandzki, enzymy trawienne, probiotyk -płyny: woda, yerba mate, kawa, rooibois. Nie wiem, co mi się stało, ale chyba mam jakąś wredną grypę żołądkową. taaa spędziłam większość dnia w toalecie... Nawet myślałam, żeby odpuścić już dzisiaj trening, ale jakoś się zawzięłam i dostałam [...]
[...] zobacz jak to sie ma do okreslonych owocow ilosc fruktozy w gramach: Troche owocow warto jesc . Zarowno ananasa jak i papaye traktowalabym jako pomoc w trawieniu - naturalne enzymy trawienne, banan jest bardzo lagodny dla zoladka, sliwki i jablka wspomagaja trawienie.... z największa przyjemnością Dieta: I. B-18/T-26/W-34 -440 kcal Omlet z dwóch [...]
[...] poprawiajace wrazliwosc insulinowa itd wrzuce fote pozniej dokladnie moich małych stert supli, ale z 30 jest ktorych uzywam prawie codziennie. jeszcze dochodza witaminy, enzymy trawienne, ziolka na uklad nerwowy itd Taka refleksja odnosnie obecnie idacych kg Poki co 3tyg , teoretycznie na zbilansowanej bylo by to juz 3000kcal(nadwyzka) x ok [...]
Dzień #49 - 16.11.2013 DT, -trening siłowy + aeroby -suple: tran islandzki, enzymy trawienne -płyny: woda, yerba mate, herbata czarna. 1. Wczoraj c.d. Moje podejście do strączków skończyło się kolejną porażką. Mój żołądek tego nie trawi i koniec. Poza tym dzisiaj przez cały dzień cierpiałam za swoją wczorajszą kolację.{{:-( Koniec ze strączkami [...]
Dzień #53 - 20.11.2013 DT, -trening siłowy + aeroby -suple: tran islandzki, enzymy trawienne -płyny: woda, herbata czarna, kawa. 1. Wyzwanie burpees. -11X* *Dzisiaj dla odmiany nie cierpię burpees. %-) Całkiem o nich zapomniałam, wróciłam po treningu zmordowana i głodna, a przypomniało mi się, że nie zrobiłam jeszcze burpees. Walczyłam ze sobą, [...]
Dzień #54 - 21.11.2013 DNT, -plan: callanetics -suple: tran islandzki, enzymy trawienne -płyny: woda, herbata czarna, kawa. ________________ Darek59, super, więc się ponagrywam i wyślę! 8-) Tylko na razie z kręceniem jest problem, bo komórka w naprawie, ale coś wykombinuję! %-) ________________ 1. Wyzwanie burpees. -12X 2. Miska. Żołądek to tej [...]
Dzień #56 - 23.11.2013 DNT, -suple: tran islandzki, enzymy trawienne, probiotyk -płyny: woda, kawa, herbata czarna, herbata pokrzywowa. Czuję się jak zombie, od rana. @-) W dodatku wszystko mnie boli, moje ciało jest jakieś bezwładne i ciężkie. To chyba po wczorajszym. Dzisiaj dużo spałam w ciągu dnia, w sumie nie robiłam nic wyczerpującego, a [...]
Dzień #61 - 28.11.2013 DNT, -suple: tran islandzki, enzymy trawienne, probiotyk, wit.C -płyny: woda, yerba mate, kawa. Dzisiaj (czyli wczoraj, bo pisz z opóźnieniem) obudził mnie olbrzymi głód o 5.30! :)) Niestety miałam w lodówce tylko ser, poza tym brak pieniędzy na koncie -koniec miesiąca. Muszę zadowolić się tym co zostało, a jest tego [...]
Dzień #63 - 30.11.2013 DNT, -suple: tran islandzki, enzymy trawienne, probiotyk, magnez. Pora, bez jaj. ;-] Dziennik nie jest dla mnie żadnym świętym miejscem, gdzie mogę tylko pisać ja. Ja traktuję to jako wymianę zdań i mój osobisty bat, żebym wytrwała w swoich celach. Jeśli ktoś chce i czuję potrzebę - pisać, dopóki wiadomo będzie kto jest [...]
Dzień #65 - 02.12.2013 DT, trening siłowy+aeroby -suple: tran islandzki, enzymy trawienne, probiotyk, magnez. Jestem sobą, wracam do gry. ;-] trening (3X10) Trening B. A. Martwy ciąg 40kg/10X 42,5kg/10X 42,5kg/10X 37,5kg/10X 40kg/10X 42,5kg/10X na razie nie zwiększam, bo przy 42,5 bardzo pilnuję łopatek, przy ostatnich powótrzeniach - [...]
Obliques! 8-)8-)8-)%-) ----------------------------- dzień #66+67+68 (03.12-05.12) -suple: tran islandzki, enzymy trawienne, magnez, multiwitamina. ----------------------------------------- Nie mam zbyt dużo czasu, więc ratalnie %-) dodaję wpisy. Wszystko trzymam, jak należy! ;-] Idę do przodu, nie poddaję się, czuję się dobrze, moc ze mną jest. [...]
Dzień #72 - 09.12.2013 DT, -siłowy+aeroby -suple: tran islandzki, enzymy trawienne, probiotyk, wit.C, multiwitamina, drożdże piwowarskie, MG -napoje: kawa, woda, rooibois, pu-erh. rozkład: 1800=120b+180W+rT ------- Mam wkurvva na siebie. W tamtym tygodniu: środa i piątek to była kpina, nie trening. i bardzo żałuję, że nie dociągnęłam te treningi [...]